Napoje do obiadu o działaniu odchudzającym
Gdy lato zbliża się wielkimi krokami, zaczynamy przyglądać się swojej sylwetce. Widzimy wtedy, że przybyło nam kilku kilogramów, więc pragniemy się ich jak najszybciej pozbyć. Przechodzimy więc na różne, niskokaloryczne diety, które wcale nie przynoszą nam dobrych efektów. A może to oznaczać, że mimo przyjmowania zdrowych produktów spożywczych, wciąż pijemy słodkie i niezbyt dietetyczne napoje. Po jakie napoje do obiadu powinniśmy więc sięgać, aby jeszcze szybciej schudnąć i w ogóle móc to osiągnąć?
Wybierajmy wodę
Na pewno wiemy, że na każdej diecie musimy spożywać dość spore ilości zwykłej wody. Nie inaczej będzie w porze obiadowej. Skoro nie chcemy dodawać sobie do posiłku zbędnych kalorii, nie sięgajmy po sztuczne, gazowane i kolorowe napoje. W jednej szklance takiego płynu nierzadko znajduje się nawet kilka łyżeczek cukru. A to cukier odpowiedzialny jest za plagę nadwagi i otyłości, dlatego lepiej całkowicie wykluczyć go z diety. A woda jako napoje do obiadu zawsze dobrze się sprawdzi.
Smak wody
Niestety, nie każdemu z nas może odpowiadać smak, a raczej brak smaku, jaki wykazuje woda. Na szczęście do wszystkiego można się przyzwyczaić, a wystarczy tylko tego chcieć. Gdy jednak mimo starać woda dalej nam nie pasuje, postarajmy się dodać do niej coś od siebie. Do szklanki czystego napoju wrzućmy plasterki cytryny lub kawałki innych owoców - truskawek, brzoskwiń lub malin. Całość uzupełnijmy w kostki lodu i ozdóbmy jeszcze listkami mięty.

Po taką lemoniadę na pewno sięgniemy z wielką przyjemnością.
Odchudzające działanie wody
A jakie odchudzające działanie wykazują czyste napoje do obiadu? Po pierwsze, przyspieszają tempo przemiany materii. Dzięki nim nasz układ metaboliczny zacznie działać w sposób właściwy, co pozwoli nam szybciej tracić kolejne kilogramy. Dodatkowo, woda ułatwi nam trawienie pokarmów, także nawet po obfitym posiłku nie poczujemy się ociężali i zmęczeni. Zawsze sięgajmy więc wyłącznie po ten czysty, najzwyklejszy płyn w swojej porze obiadowej, a dobrze na tym wyjdziemy.